Pewnego po południa, Jasiri szedł sobie przez łąkę.Po drodze zobaczył Almasi:
-Cześć! Powiedział Jasiri.
-Cześć! Odpowiedziała Almasi.
-Idę na polowanie,chcesz mi pomóc?Powiedziała.
-Oczywiście! Odpowiedział Jasiri.
Kiedy Almasi i Jasiri poszli na polowanie spodkali po drodze Lulu która już upolowała małego jelonka.
-Cześć! Powiedziała Lulu.
-Cześć! Powiedzieli razem Almasi i Jasiri.
-Co niesiesz? Zapytała Almasi z ciekawością.
-Małego jelonka.Odpowiedziała Lulu.
-A gdzie idziecie?
-Na polowanie.Odpowiedział Jasiri.
-To życzę wam powodzenia w polowaniu jelenia lub sarny.
-Dzięki. Powiedziała Almasi.
-Dobra już idę bo rodzina zgłodnieje.
-To pa! Powiedzieli jednocześnie Almasi i Jasiri.
-Pa! Odpowiedziała im Lulu.
I szli na polowanie.
Kiedy upolowali dużego jelenia, Almasi powiedziała do Jasirego:
-Ale duży ten jeleń, nieprawdasz?
-Tak duży i to bardzo.Powiedział.
-Ja też upolowałem coś.Powiedział.
-A co?Zapytała.
-Małą sarenkę! Odpowiedział Jasiri.
-No to fajnie! Uśmiechneła się Almasi.
Wtedy zaczął padać deszcz.
-O! Muszę wracać do domu. Pa! Powiedział Jasiri.
-Pa! Odpowiedziała.
Zaniósł małą sarenkę do domu i zaczął ją jeść, miał smaczną kolację :)
Chciałam podziękować http://zwierzakifutrzakiprzyjaciele.blog.pl/ za nagłówek i button z wilkami :) Bardzo jej dziękuję. Więc do następnej notki :) Do zobaczenia!
